Jeszcze każdy pamięta emocje ze spotkania z Lechem Poznań w ramach 1/16 finału Pucharu Polski, a już czas na kolejne w ramach tych samych rozgrywek. O ćwierćfinał Olimpia powalczy w Wałbrzychu, z drugoligowym Górnikiem. Górnik Wałbrzych to klub występujący na co dzień w ramach rozgrywek II ligi zachodniej.
Jeszcze każdy pamięta emocje ze spotkania z Lechem Poznań w ramach 1/16 finału Pucharu Polski, a już czas na kolejne w ramach tych samych rozgrywek. O ćwierćfinał Olimpia powalczy w Wałbrzychu, z drugoligowym Górnikiem.
Górnik Wałbrzych to klub występujący na co dzień w ramach rozgrywek II ligi zachodniej. Drużyna z południa Polski swój najlepszy okres datuje na lata osiemdziesiąte ubiegłego wieku, gdy dwukrotnie zajęła drugie miejsce w I lidze (obecna Ekstraklasa), a raz została mistrzem jesieni.
Obecny sezon
W tegorocznych rozgrywkach piłkarze z Wałbrzycha tak samo jak Olimpia zajmują 9. pozycję w lidze z dorobkiem 13 „oczek”. W ostatnich czterech meczach zawodnicy z dolnego Śląska zdobyli aż 10 punktów, co pokazuje, ze prezentują obecnie wysoką formę. Drugoligowi „kopacze” grają jednak bardziej wyrównanie, ponieważ nie zdobywają punktów głównie na własnym stadionie, jak czyni to Olimpia.
Rozgrywki Pucharu Polski dla podopiecznych Roberta Bubnowicza rozpoczęły się już 18 lipca, gdy w ramach rundy przedwstępnej grali z klubem LZS Stary Śleszów. Po pewnej wygranej 3:0 nadszedł czas na rundę wstępną, gdzie Górnik mierzył się z pierwszoligowym GKS-em Tychy. Podopieczni Piotra Mandrysza przegrali z drugoligowcem 2:0. Nadeszła więc 1. runda, w której piłkarze z Wałbrzycha mierzyli się na własnym obiekcie z Sandecją Nowy Sącz, pokonując ją pewnie 4:1. W 1/16 finału na zespół z dolnego Śląska czekał już Łódzki KS, który również został odprawiony z kwitkiem, ponieważ mecz zakończył się wynikiem 2:1 na korzyść gospodarzy.
W historii z Olimpią
Aby odnaleźć mecze pomiędzy Górnikiem a Olimpią, nie trzeba daleko szukać w pamięci. Wystarczy przypomnieć sobie, mistrzowski dla Olimpii, sezon 2010/2011 i mecze pomiędzy tymi klubami w ramach II ligi zachodniej. W pierwszym spotkaniu, tym pamiętnym z drobnymi zamieszkami podczas przerwy, Olimpia pokonała na własnym stadionie przyjezdnych 3:0. Bramki dla naszej drużyny w tamtym meczu strzelali Przemysław Sulej, Tomasz Rogóż i Mariusz Kryszak. W szeregach Grudziądzan pozostał już tylko ten ostatni, natomiast z 14 zawodników, którzy tamtego dnia pojawili się na murawie, pozostało tylko dwóch (Mariusz Kryszak oraz Piotr Ruszkul). W meczu rewanżowym górą ponownie była Olimpia, wygrywając tym razem 0:2. Wtedy gole zdobywali Jarosław Ratajczak i Przemysław Sulej.
Słabe występy Olimpii na wyjazdach
W obecnym sezonie piłkarze Olimpii bardzo słabo prezentują się na wyjazdach. W pięciu meczach wyjazdowych Grudziądzanie zdobyli zaledwie 3 punkty, po zwycięstwie z jak na razie najsłabszą drużyną ligi, Polonią Bytom. Biało-zieloni byli odprawiani bez punktów kolejno ze Świnoujścia, Nowego Sącza, Tych oraz Legnicy. Olimpia na szczęście w obecnym sezonie nie poniosła jeszcze porażki na własnym obiekcie (jedynie zremisowała z Dolcanem Ząbki), co rekompensuję słabą postawę wyjazdową i poprawia humory fanów naszego klubu. Miejmy tylko nadzieję, że podopieczni Tomasza Asenskiego przerwą tą wręcz tragiczną passę wyjazdową naszej drużyny i będziemy cieszyć się z awansu do kolejnej rundy.
Historycznie w czwartek
Może rywal nie będzie tak renomowany, jak ten z 1/16, ale na pewno przysporzy Grudziądzanom dużo problemów. Dla Olimpii czwartkowy mecz będzie historyczny z dwóch względów: po raz pierwszy nasz klub rozegra spotkanie na tak wysokim poziomie w Pucharze Polski oraz po raz pierwszy mecz naszego zespołu będziemy mogli zobaczyć w technologii HD. Każdy z prawdziwych fanatyków podopiecznych Tomasza Asenskiego powinien obejrzeć to historyczne spotkanie. Początek już w najbliższy czwartek, o godzinie 15:00.
KADRA
Tomasz Asensky zabrał do Wałbrzycha następujacą 18-stkę meczową:
Michał Wróbel, Michał Łabędzki, Marcin Staniek, Robert Szczot, Mariusz Kryszak, Dariusz Kłus, Maciej Rogalski, Piotr Ruszkul, Adam Cieśliński, Daniel Osiecki, Sławomir Mazurkiewicz, Adrian Frańczak, Paul Grischok, Dariusz Gawęcki, Marcin Smoliński, Dawid Abramowicz, Jakub Cieciura, Hubert Kościukiewicz.
Za kartki pauzuje lewy obrońca, Marcin Woźniak.
Robert Pisarczuk oraz Tomasz Adamczyk zostali w Grudziądzu.