Marcin Staniek został doceniony przez portal ekstraklasa.net i znalazł się w jedenastce 17 kolejki 1. ligi. Staniek znalazł się w jedenastce najlepszych piłkarzy 1 ligi w 14 kolejce za mecz Stomil Olsztyn – Olimpia Grudziądz w którym strzelił gola. To pierwsze takie wyróżnienie w tym sezonie.
Marcin Staniek został doceniony przez portal ekstraklasa.net i znalazł się w jedenastce 17 kolejki 1. ligi. Staniek znalazł się w jedenastce najlepszych piłkarzy 1 ligi w 14 kolejce za mecz Stomil Olsztyn – Olimpia Grudziądz w którym strzelił gola. To pierwsze takie wyróżnienie w tym sezonie.
Dla Marcina Stańka to pierwsze takie wyróżnienie w tym sezonie. Nasz obrońca w lidze, ma w dorobek 2 bramek w 14 meczach. Rozegrał 14 meczy w których na boisku spędził 1260 minut.
Marcin Staniek wg Ekstraklasa.net:
Marcin Staniek (Olimpia Grudziądz) – przez cały sezon pewny punkt defensywy drużyny z Grudziądza. Nie inaczej było w meczu przeciwko Stomilowi. Swoimi interwencjami dbał o to by Wróbel miał jak najmniej pracy, a do tego dołożył bramkę, która w ostatecznym rozrachunku dała Olimpii jeden punkt.
Cała jedenastka 17 kolejki 1. ligi:
BRAMKARZ:
Marcin Zarychta (Kolejarz Stróże) – powrócił do bramki po długim okresie siedzenia na ławce rezerwowych i zrobił to w fenomenalnym stylu. Jego interwencje z całego spotkania pozwoliły Kolejarzowi zainkasować trzy punkty w derbowym meczu z Sandecją.
OBROŃCY:
Julien Tadrowski (Arka Gdynia) – bardzo dobre spotkanie w wykonaniu młodzieżowego reprezentanta Polski. Usposobiony bardzo ofensywnie, nieustannie przemierzał boisko wzdłuż linii bocznej, robiąc chyba najwięcej kilometrów ze wszystkich zawodników na boisku. W ofensywie miał sporo dobrych dośrodkowań, po jednym z nich i zamieszaniu w polu karnym padła pierwsza bramka. „Julek” próbował też strzałów, te jednak nie stworzyły problemów golkiperowi gospodarzy obronie bez większego błędu. Jedyna rzecz in minus to fakt, że w końcówce spotkania brakowało mu sił na powrót do defensywy. Był jednak bardzo dobrze asekurowany.
Marcin Staniek (Olimpia Grudziądz) – przez cały sezon pewny punkt defensywy drużyny z Grudziądza. Nie inaczej było w meczu przeciwko Stomilowi. Swoimi interwencjami dbał o to by Wróbel miał jak najmniej pracy, a do tego dołożył bramkę, która w ostatecznym rozrachunku dała Olimpii jeden punkt.
Piotr Petasz (Zawisza Bydgoszcz) – bardzo aktywny w akcjach ofensywnych, skuteczny w defensywie. Zaliczył bardzo udany powrót do pierwszej drużyny po okresie gry w rezerwach. Zdobył bramkę otwierająca wynik spotkania, która ułożyła grę.
POMOCNICY:
Michał Zuber (GKS Bogdanka) – zdobył bramkę i zaliczył asystę, schodził z boiska żegnany brawami. Bohater meczu z GKS Tychy i prawdziwy ojciec zwycięstwa. Ma już na koncie trzy bramki.
Kamil Drygas (Zawisza Bydgoszcz) – przez cały mecz był bardzo aktywny. W kilka minut zadał Polonii dwa ciosy, po których bytomianie stracili (mimo gry w przewadze) nadzieje na osiągniecie korzystnego rezultatu.
Mindaugas Kalonas (Stomil Olsztyn) – Litwin jak zwykle był wyróżniającym się zawodnikiem Stomilu. Brał udział w każdej groźnej akcji swojego zespołu, a gola, który uratował beniaminkowi punkt, zdobył strzałem głowa, co przy jego wzroście jest sporym osiągnięciem.
Dariusz Jarecki (Termalica Bruk-Bet Nieciecza) – wspaniały mecz zawodnika z Niecieczy przeciwko liderowi. Dwie bramki, dwie asysty, a jakby tego było mało to po dwóch faulach na nim z boiska wyleciał Jasiński.
NAPASTNICY:
Mateusz Piątkowski (Dolcan Ząbki) – były zawodnik Górnika Polkowice zdobył dwie bramki, dzięki którym Dolcan odniósł bardzo ważne zwycięstwo z GKS-em Katowice. Jak sam powiedział, szkoda, że ta runda się kończy, bo cały zespół jest w gazie. Ani kibice, ani piłkarze nie mogli sobie wymarzyć lepszego otwarcia nowej trybuny.
Maciej Kowalczyk (Kolejarz Stróże) – zdobył trzynastą bramkę w sezonie, dzięki czemu po raz kolejny zapewnił trzy punkty Kolejarzowi. Działaczom ze Stróż bardzo ciężko będzie go zatrzymać w swoim klubie.
Marcus Da Silva (Arka Gdynia) – nie pierwszy w tym sezonie bardzo dobry występ Da Silvy i siódme trafienie na jego koncie. Najniebezpieczniejszy zawodnik Arki w tym spotkaniu, mógł dziś zdobyć więcej bramek. Bardzo aktywny, był nieustannie pod grą. Przy bramce był tam gdzie powinien i skutecznie wykończył akcje Formelli. Widać, że Da Silva czuł się na boisku świetnie, gdyż pozwalał sobie na techniczne sztuczki, nie raz ośmieszając obrońców gospodarzy. Swoboda z jaką operuje piłką wyróżnia tego zawodnika na tle przeciętnej 1. ligi. Najbliżej zdobycia drugiego gola był w 30. minucie, kiedy to ograł obrońcę ŁKS-u i uderzył technicznie sprzed pola karnego. Piłka otarła się o słupek i wyszła poza boisko.
REZERWOWI: Rafał Leszczyński (Dolcan Ząbki), Krzysztof Wołczek (Miedź Legnica), Adrian Błąd (Zawisza Bydgoszcz), Ruben Sanchez (Sandecja Nowy Sącz), Tomasz Magdziarz (Warta Poznań), Damian Świerblewski (Dolcan Ząbki), Krzysztof Lipecki (Termalica Bruk-Bet Nieciecza), Paweł Smółka (Okocimski KS Brzesko)