W ostatniej kolejce ligowej Olimpia Grudziądz przegrała na własnym stadionie z Arką Gdynia 0:1. Był to kolejny mecz w którym Biało-Zieloni nie potrafili strzelić bramki. Jednak jak podkreśla bramkarz grudziądzkiego Klubu, cała drużyna zostawiła na murawie sporo zdrowia.
W ostatniej kolejce ligowej Olimpia Grudziądz przegrała na własnym stadionie z Arką Gdynia 0:1. Był to kolejny mecz w którym Biało-Zieloni nie potrafili strzelić bramki. Jednak jak podkreśla bramkarz grudziądzkiego Klubu, cała drużyna zostawiła na murawie sporo zdrowia.
– Przez całe spotkanie zostawiliśmy na boisku masę zdrowia i przegraliśmy nie stwarzając sobie żadnej groźnej sytuacji. Trzeba się szybko podnieść z kolan bo naprawdę nasza sytuacja mentalnie nie wygląda za dobrze. Drużyna z Gdyni w pierwszej połowie była zespołem lepszym i wykorzystała jedną sytuacje, wykorzystała nasze gapiostwo przy rzucie wolnym i całą drugą połowę wybijała piłki do przodu, ale dopięli swego. – powiedział po meczu z Arką Gdynia Michał Wróbel.
źródło: GKSOlimpia.com / własne