Klubowe maskotki są coraz częściej nierozłącznym elementem piłkarskich wydarzeń na polskich stadionach. Jak to wygląda na zapleczu Ekstraklasy?
Klubowe maskotki są coraz częściej nierozłącznym elementem piłkarskich wydarzeń na polskich stadionach. Jak to wygląda na zapleczu Ekstraklasy?
OLIMPIA GRUDZIĄDZ
Na stadionie Olimpii Grudziądz już od kilku lat obecna jest klubowa maskotka – Gieksik. To biało – zielony orzeł, który swoje największe zainteresowanie skupia oczywiście w oczach najmłodszych kibiców. Gieksika można spotkać nie tylko podczas meczów na obiekcie przy ul. Piłsudskiego 14, ale także przy okazji organizowanych eventów.
ARKA GDYNIA – ŚLEDŹ
CHOJNICZANKA CHOJNICE
Pierwszoligowiec z Chojnic od niedawna ma swoją klubową maskotkę. We wrześniu, podczas meczu towarzyskiego z Lechią Gdańsk, na stadionie beniaminka zadebiutował Tur.
TERMALICA BRUK-BET NIECIECZA
Szczęście piłkarzom Termaliki Bruk-Bet Nieciecza ma przynieść Słoń.
FLOTA ŚWINOUJŚCIE
Flotuś – to z kolei maskotka klubowa Floty Świnoujście. Zadebiutowała już stosunkowo dawno, bo w sierpniu 2007 roku.
GKS BEŁCHATÓW
Mamut broni natomiast stadionu w Bełchatowie.
MIEDŹ LEGNICA
Miedziak, a w zasadzie nawet dwa Miedziaki – lwy o takich imionach biegają po stadionie w Legnicy od 2011 roku.
GÓRNIK ŁĘCZNA
Lubelski klub do pewnego czasu (2010 rok) miał swoją maskotkę – dzika. Podczas ostatniego spotkania Olimpii na tym terenie, owy stwór nie był widoczny, być może włodarze w przyszłości wrócą do tego pomysłu.
fot. własne, Arka.Gdynia.pl, MKSChojniczanka.pl, Sportowe Fakty, NaszeMiasto.pl, Ekstraklasa.net, Flota Świnoujście, Termalica Bruk-Bet Nieciecza