W sobotnim meczu przedwcześnie boisko z powodu kontuzji musiał opuścić Piotr Ruszkul. Niestety nie jest to jedyny uraz w kadrze Olimpii po tym spotkaniu.
W sobotnim meczu przedwcześnie boisko z powodu kontuzji musiał opuścić Piotr Ruszkul. Niestety nie jest to jedyny uraz w kadrze Olimpii po tym spotkaniu.
W 30. minucie meczu z Sandecją były zawodnik Unii Janikowo opuścił plac gry. Po wtorkowych badaniach u „Ruska” stwierdzono zapalenie kaletki ścięgna Achillesa oraz naderwanie przyczepu mięśnia płaszczkowatego łydki. Uraz ten jest na tyle poważny, że jego przerwa w grze ma potrwać nie mniej niż dwa tygodnie.
Gawęcki z naciągnięciem więzadła pobocznego
Po sobotnim spotkaniu na ból w kolanie narzekał również strzelec drugiej bramki z Sandecją, Dariusz Gawęcki. Po dokładnych badaniach stwierdzono u niego naciągnięcie więzadła pobocznego, przez co „Riva” będzie musiał pauzować około dziesięciu dni.
Problemy ze stawem skokowym Bielawskiego
Ponadto do gry wciąż nie jest gotowy Adrian Bielawski, który z powodu kontuzji nie wystąpił już w ostatnim meczu. Reprezentant młodzieżowej kadry Polski ma problemy ze stawem skokowy. Uraz jest na tyle groźny, że jego występ w najbliższym spotkaniu jest wykluczony, ponieważ po wtorkowych badaniach lekarz zalecił mu jeszcze tydzień przerwy.
Fabiniak wciąż nie trenuje
Warto wspomnieć, że najprawdopodobniej od przyszłego tygodnia do treningów wróci Bartosz Fabiniak, który obecnie przechodzi rehabilitację kontuzjowanego uda.
źródło: OlimpiaGrudziadz.com / własne