Wypowiedź trenera Jacka Paszulewicza po spotkaniu z Sandecją.
Wypowiedź trenera Jacka Paszulewicza po spotkaniu z Sandecją.
„Wiedzieliśmy, że przyjeżdża mocna ekipa i intensywnie się do tego meczu przygotowywaliśmy. Myślę, że słowa powiedziane na konferencji przedmeczowej nie były „czcze, rzucane na wiatr”. Sandecja przyjechała tutaj z myślą zdobycia 3 punktów, ale nasza dominacja, szczególnie w pierwszej połowie pozwoliła nam, aby mecz był teoretycznie pod kontrolą. Jednak po drugiej bramce niepotrzebnie cofnęliśmy się tak głęboko i oddaliśmy dużo pola Sandecji. Różnie to mogło się skończyć. Natomiast cieszy mnie, że po raz kolejny wyszedł charakter i ta przysłowiowa „banda z Grudziądza” mnie nie zawiodła. Zawodnicy z meczu na mecz nakręcają się to pozytywną energią i coraz bardziej sobie ufają. Wiadomo, iż liga jest długa i przyjdą trudniejsze mecze i nie zawsze będzie tak widowiskowo oraz skutecznie jak dzisiaj. Cieszymy się z 3 punktów, ale od dnia jutrzejszego „głową będziemy już w Siedlcach”, ponieważ czekają nas dwa trudne wyjazdy. Cały czas uważam, że musimy realizować dwa plany: pierwszy oficjalny, który Państwo znają – utrzymanie się w lidze oraz drugi nasz wewnętrzny, którym mam nadzieję pochwalę się 4 czerwca. Gratuluję mojemu zespołowi”.
źródło: OlimpiaGrudziadz.com