Olimpia Grudziądz wygrywa ważny mecz w Krakowie.
Piłkarze Olimpii kontynuują zwycięską passę i wygrywają z Garbarnią Kraków 3:2. Garbarnia przegrała dopiero drugie spotkanie w rundzie wiosennej na własnym stadionie. Poza KKS Kaliszem żadna drużyna nie wywiozła z Krakowa choćby punktu.
Mecz lepiej zaczął się dla Garbarni. Już w 7. minucie błąd defensywy po rzucie wolnym i dośrodkowaniu w pole karne wykorzystał Błażej Radwanek i to gospodarze otworzyli wynik spotkania. Olimpia szukała swoich szans pod bramką krakowian, ale za każdym razem brakowało szczęścia. W 22. minucie po kontrze lewą stroną płaskie dośrodkowanie w pole karne wykorzystał Michał Fidziukiewicz i było już 2:0. Grudziądzanie dalej napierali na bramkę Dorian Frątczaka. W 32. minucie z rzutu wolnego kontaktową bramkę strzelił Mikołaj Gabor, dla którego było to trzecie trafienie na wiosnę. Biało-Zieloni szli za ciosem i co chwilę atakowali bramkę krakowian. Bardzo aktywny w polu karnym gospodarzy był młody Jakub Nawrocki. Po jego strzale z kilku metrów mogło być 2:2. Co nie udało się Nawrockiemu, udało się Jose Embalo, który w 40. minucie wyrównał wynik spotkania. Była to siódma bramka naszego napastnika w tej rundzie. Grudziądzanie szli za ciosem i chcieli jeszcze przed przerwą wyjść na prowadzenie. Wynik nie uległ zmianie i do przerwy mieliśmy remis w Krakowie.
Statystyki pierwszych 45 minut (poniżej) wskazywały na przewagę Olimpii:
Po zmianie stron swoich szans szukali gospodarze, którzy wciąż są w walce o pierwszą szóstkę dającą miejsce w play offach o awans do 1. Ligi. Olimpia konsekwentnie prowadziła grę i szukała swoich szans w kontratakach. W 63. minucie grudziądzanie dośrodkowali z rzutu rożnego, a piłkę z kilku metrów do bramki strzelił kapitan Biało-Zielonych – Piotr Witasik. Była to druga bramka naszego obrońcy (pierwszą zdobył w poprzedniej kolejce ze Skrą Częstochowa). Po strzeleniu trzeciej bramki grudziądzanie nie cofnęli się i chcieli zdobyć kolejną bramkę. Spokojniejsza gra rozpoczęła się po zmianach, które w 67. minucie przeprowadził trener Smółka. Garbarnia przejęła inicjatywę i chciała doprowadzić do wyrównania. Bezbłędnie jednak spisywała się defensywa Olimpii i wszystkie akcje kończyły się na wybiciach z naszego pola karnego lub w rękach Nikodema Sujeckiego. W ostatnich minutach gry Garbarnia miała kilka dobrych sytuacji. W doliczonym czasie gry dwoma bardzo dobrymi interwencjami popisał się Nikodem Sujecki. Sędzia zakończył mecz w 95. minucie i grudziądzanie mogli cieszyć się ze zwycięstwa.
Statystyki meczowe:
Olimpia Grudziądz opuściła strefę spadkową i zajmuje obecnie 14. miejsce. Biało-Zieloni w ostatnich 5 kolejkach zdobyła 12 punktów – 4 zwycięstwa i 1 przegrana (z Górnikiem Polkowice – liderem tabeli):
Garbarnia Kraków 2-3 Olimpia Grudziądz
Błażej Radwanek 7, Michał Fidziukiewicz 22 – Mikołaj Gabor 32, José Embaló 40, Piotr Witasik 63
Garbarnia: 1. Dorian Frątczak – 11. Daniel Morys (67, 12. Szymon Pająk), 8. Marek Masiuda, 47. Kacper Laskoś (67, 55. Mateusz Surma), 29. Michał Rutkowski – 7. Jakub Górski, 6. Mateusz Duda, 21. Tomasz Kołbon, 15. Grzegorz Marszalik – 9. Błażej Radwanek (81, 13. Bruno Wacławek), 91. Michał Fidziukiewicz.
Olimpia: 33. Nikodem Sujecki – 66. Piotr Witasik, 32. Robert Obst, 17. Szymon Jarosz – 8. Mikołaj Gabor, 23. Michał Graczyk (67, 9. João Criciúma), 19. Grzegorz Gulczyński (73, 6. David Andronic), 11. Omid Popalzay (72, 20. Grzegorz Płatek), 3. Bartosz Widejko – 64. Jakub Nawrocki (67, 16. Oskar Kalenik), 10. José Embaló.
żółte kartki: Kołbon, Surma – Popalzay, João Criciúma.