– Doprowadziliśmy do sytuacji, w której chcieliśmy być przed rundą wiosenną. Wszystko jest w naszych rękach. To dobre położenie. Pogoń Nowe Skalmierzyce? Musimy zagrać bardzo konsekwentnie i podejść tak jak do każdego innego przeciwnika – mówi przed piątkowym spotkaniem bramkarz Olimpii Adrian Olszewski. Przed Biało-Zielonymi sześć spotkań, które zadecydują o tym, czy powrót do eWinner II Ligi stanie się faktem. Pierwszy gwizdek sędziego o godz. 18:00. Mecz zostanie rozegrany na stadionie przy ulicy Piłsudskiego 14.
W weekend nie graliście. Odpoczęliście i jesteście gotowi do najważniejszych spotkań w sezonie?
Każdy mecz jest ważny, ale najważniejsze, że mogliśmy trochę odpocząć. Ostatnio natłok tych meczów był spory. Cieszymy się, że nadal jesteśmy liderem i wszystko mamy w swoich rękach. Mieliśmy czas, żeby przygotować się do spotkania z Pogonią Nowe Skalmierzyce – zarówno fizycznie, jak i mentalnie. Uważam, że pod tymi względami jesteśmy dobrze przygotowani.
Pogoń Nowe Skalmierzyce to trzecia drużyna III ligi. Jak oceniasz grę tego zespołu?
To beniaminek. Pierwszą rundę mieli troszeczkę lepszą, po awansie zawsze gra się na takiej euforii. Po prostu gra się łatwiej. Teraz wpadli w marazm tej III ligi, ale ich ostatnie mecze pokazują, że musimy być w 100 proc. skoncentrowani. Zdobywali punkty w spotkaniach z dobrymi przeciwnikami, a w dodatku nie tracili bramek. Musimy zagrać bardzo konsekwentnie i podejść tak jak do każdego innego przeciwnika.
Jako bramkarz pewnie liczysz na zachowanie czystego konta. Ostatni raz ta sztuka udała się w Kołobrzegu.
Ja – i wszyscy defensorzy – liczymy na czyste konto, które jest delikatnym wyznacznikiem naszej gry obronnej. Pamiętajmy jednak, że w przypadku wygranej 4:3 także dopisuje się trzy punkty.
Zachowaliście 13 czystych kont w 27 spotkaniach. To dobry wynik.
Zawsze chce się tracić jak najmniej bramek. W każdym meczu chcielibyśmy grać na zero z tyłu, ale na tę chwilę jesteśmy liderem i mamy najlepszą defensywę. Myślę, że to wynik całej drużyny, a nie tylko mój. Liczby pokazują, że wszyscy w grze obronnej dobrze się rozumiemy. Cała drużyna dobrze funkcjonuje.
Czyli jesteś zadowolony z postawy zespołu?
Jeśli weźmiemy pod uwagę wszystkie mecze ligowe oraz pucharowe, lepsze i gorsze momenty lub zagrania, to mogę powiedzieć, że jestem zadowolony z drużyny. Broni mi się dobrze i tak samo się czuję w klubie.
Już tylko Kotwica Kołobrzeg jest w stanie wam zagrozić. Wszystko macie w swoich rękach, ale w końcówce sezonu lepiej się goni czy ucieka? Mam na myśli oczywiście presję.
Mamy teraz ważny mecz. Bez względu na jakiekolwiek okoliczności musimy go wygrać. Nie jesteśmy w takiej sytuacji jak Kotwica, która musi wygrywać i patrzeć na nas. To my będziemy wyznacznikiem dla nich. Doprowadziliśmy do sytuacji, w której chcieliśmy być przed rundą wiosenną. Wszystko jest w naszych rękach. To dobre położenie.
Najwięcej w swojej karierze grałeś na boiskach drugoligowych i trzecioligowych. Nadal masz ambicje, by grać w wyższych klasach rozgrywkowych?
Byłem na wyższych poziomach, więc wiem jak to wygląda i smakuje. Oczywiście, że chciałbym grać wyżej, ale mam nadzieję, że będzie mi to dane z Olimpią. Dobrze się tu czuję.
Jest różnica poziomów pomiędzy eWinner II Ligą a III Ligą?
Na pewno jest delikatny przeskok. Uważam, że Olimpia z tym zespołem oraz organizacją klubu spokojnie by sobie poradziła. Mam nadzieję, że będziemy mogli tego doświadczyć w następnym sezonie.