Dużymi krokami zbliżają się 97. urodziny naszego klubu. Z świętowaniem wstrzymujemy się do 30 czerwca. Od dzisiaj zaczniemy jednak powolnym krokiem wchodzić w ten dzień. Zapraszamy do lektury tekstów „Biało-Zielone Sezony”. Będzie to cykl wspomnień minionych sezonów i rozgrywek, które zapisały się w historii Olimpii Grudziądz.
Zaczynamy od sezonu 2008/2009, w którym to Olimpia po niesamowitym marszu i serii zwycięstw zameldowała się na drugoligowych boiskach. Przed rozgrywkami na ławce trenerskiej „Biało-zielonych” pojawiła się nowa twarz, Marcin Kaczmarek. W składzie – po minimalnie przegranym sezonie 2007/2008 z bydgoskim Zawiszą również doszło do kilku roszad. Za siłę ofensywną zespołu odpowiadać miał sprowadzony z Rodła Kwidzyn, Przemysław Sulej.
Co za początek!
9 sierpnia 2008 roku. Nadeszła inauguracja trzecioligowych rozgrywek. Kibice w Grudziądzu po minionym sezonie w IV lidze (po sezonie 2007/2008 nastąpiła reorganizacja klas rozgrywkowych w Polsce. Drugim szczeblem rozgrywek została Pierwsza Liga. Tak więc czwarta liga stała się w kolejnym sezonie trzecią) minimalnie przegranym z bydgoskim Zawiszą zaczęli odważniej spoglądać w kierunku drugoligowych boisk. Zatrudnionego trenera Marcina Kaczmarka wraz ze swoim asystentem, Tomaszem Asensky czekała więc ciężka przeprawa.
Pierwszym przeciwnikiem – wspomnianego 9 sierpnia 2008 roku – była Sparta Oborniki. Początek spotkania w wykonaniu „Biało-zielonych” nie należał do zbyt udanych, mało tego, w 20. minucie goście wyszli nawet na prowadzenie. Broniącego wówczas dostępu do grudziądzkiej bramki, Daniela Osieckiego pokonał Marcin Florek. Stracony gol na gospodarzy zadziałał niczym płachta na byka. Szczególnie… na nowego napastnika Olimpii, Przemysława Suleja. 26-letni ówcześnie snajper – kolejno w 41. , 55 i 70. minucie trafiał do siatki rywali. Mecz zakończył się ostatecznie rezultatem 3:1 (grudziądzanom nie przeszkodziła czerwona kartka Jarosława Rzeźnikiewicza z końcówki pojedynku).
Zaczął się marsz! Olimpia z podobną mocą (miejscami większą) ogrywała kolejnych rywali. Na szczególną uwagę zasługiwała postawa wspomnianego wcześniej Suleja.
– Po tych pierwszych spotkaniach z występów Przemka można tylko się cieszyć, nie wpadając oczywiście w euforię, bo to początek rozgrywek. Jest bardzo „bramkostrzelny”. To jasne, że żaden napastnik nie wykorzysta wszystkich sytuacji, jakie ma do zdobycia goli, Sulej także nie. Jednak zdobywa bramki przy bardzo wielu okazjach. Jest to na pewno czołowa postać w drużynie – mówił trener Olimpii, Marcin Kaczmarek.
Po pierwszych 6 kolejkach, grudziądzanie z kompletem punktów przewodzili w tabeli.
Zatrzymani!
W siódmej serii gier przyszedł czas na mecz przy Piłsudskiego 14. Własny stadion, własna publiczność oraz nieprzerwana passa zwycięstw nad kolejnymi rywalami zdawała się upatrywać w roli zdecydowanego faworyta grudziądzką Olimpię. Do naszego miasta na pojedynek z liderem przyjechał zespół ze środka tabeli – Promień Opalenica.
Pierwsi cios – co nikogo nie dziwiło – zadali gospodarze. Golkipera przyjezdnych, a był nim 16-letni wówczas Filip Kurto (później występował m.in. w Rodzie Kerkrade, obecnie zawodnik australijskiego Western United FC) pokonał po pół godzinie gry Zbigniew Kobus. Kibice zgromadzeni na Stadionie Centralnym w Grudziądzu, którzy spodziewali się kolejnych bramek… ujrzeli tego dnia jeszcze jedną… ale w wykonaniu zawodników z Opalenicy. Wyrównanie przyszło tuż przed gwizdkiem arbitra wieszczącym o przerwie w meczu. W 45. minucie futbolówkę do „Biało-zielonej” bramki wpakował Mariusz Wysocki. Po zmianie stron żadna z ekip nie popisała się skutecznością w ofensywie, więc pojedynek zakończył się remisem 1:1, co było pierwszą, punktową stratą Olimpii Grudziądz.
Marsz po awans
Oczywiście – piłkarzom Olimpii – pomimo kapitalnego sezonu i długo trwających serii zwycięstw zdarzały się wpadki. Jedną z nich była m.in. pierwsza i jedyna porażka w sezonie, czyli wyjazdowe starcie w 12. kolejce z Unią Swarzędz (wygrana Unii 2:1).
„Biało-zieloni” w całej kampanii sezonu 2008/2009 prócz wspomnianej i jedynej porażki, zanotowali tylko… cztery remisy. 25 pozostałych pojedynków kończyło się mniej lub bardziej przekonującymi zwycięstwami podopiecznych trenera Marcina Kaczmarka. Olimpia dominowała jesienią, podobnie było na wiosnę. W stabilnej i skutecznej grze pomogły także zimowe transfery. Do Grudziądza trafili m.in. Tomasz Rogóż, Mariusz Pawlak, czy też Grzegorz Skowroński.
Zespół prowadzony przez Marcina Kaczmarka i pełniącego ówcześnie funkcję asystenta Tomasza Asensky ostatecznie zupełnie zdominował rozgrywki. Najlepszym na to dowodem była tabela ligowa po 30 rozegranych seriach. Triumfator III ligi (grupa kujawsko-pomorsko-wielkopolska) wywalczył 79 punktów. Druga w tym zestawieniu Goplania Inowrocław na swoim koncie miała 56 oczek.
– Cieszę się z awansu. Mam nadzieję, że na drugiej lidze się nie zakończy – mówił szczęśliwy po awansie Michał Zarembski.
Korona króla strzelców powędrowała do rozgrywającego kapitalny sezon Przemysława Suleja. Były napastnik Rodła Kwidzyn w 28 spotkaniach, strzelił 25 bramek. Wysoką formę utrzymywał również drugi snajper Olimpii, Paweł Piceluk – 16 trafień w 30 meczach. 8 goli dorzucił także wspomniany powyżej Michał Zarembski. Pełne zestawienie pod artykułem.
W pucharze też najlepsi
Olimpia pomiędzy ligowymi pojedynkami miała jeszcze jeden cel. Był nim Wojewódzki Puchar Polski. Grudziądzanie po wyeliminowaniu Drwęcy Golub-Dobrzyń, Notecianki Pakość oraz w dwumeczu Chemika Bydgoszcz awansowali do finału. Tam na „Biało-zielonych” czekał zespół Startu Radziejów, który wówczas rywalizował na IV-ligowych boiskach. Olimpia po przekonującej wygranej na własnym stadionie 4:1 , bezbramkowo zremisowała w Radziejowie, zdobywając wspomniane trofeum.
Dobra postawa przełożyła się także na rozgrywki Centralnego Pucharu Polski, gdzie sposób na wyeliminowanie z tych rozgrywek grudziądzkiego zespołu znalazła dopiero w 1/16 finału Odra Wodzisław.
Poniżej zestawienie całej kadry Olimpii Grudziądz, która wywalczyła awans na drugoligowe boiska! Pod tabelką głosowanie na najlepszego zawodnika „Biało-zielonych” w sezonie 2008/2009! Głosujemy do wtorku – godzina 20:00!
ZAWODNIK | WYSTĘPY | BRAMKI |
Tomasz Adamczyk | 6 | 0 |
Kasjan Bojarowski | 4 | 0 |
Krzysztof Brede | 14 | 0 |
Marcin Brzykcy | 7 | 0 |
Łukasz Budziński | 12 | 0 |
Radosław Darłak | 14 | 0 |
Maciej Delengowski | 5 | 0 |
Jakub Dreszler | 18 | 0 |
Asmane Gnegne | 17 | 2 |
Cezary Gozdek | 3 | 0 |
Jacek Kalinowski | 22 | 1 |
Zbigniew Kobus | 15 | 5 |
Maciej Koczur | 28 | 1 |
Jarosław Kopiński | 1 | 0 |
Jacek Linowski | 8 | 0 |
Damian Magalski | 4 | 0 |
Daniel Osiecki | 30 | 0 |
Mariusz Pawlak | 11 | 2 |
Paweł Piceluk | 30 | 16 |
Adam Reise | 1 | 0 |
Rafał Rogalski | 26 | 1 |
Tomasz Rogóż | 15 | 6 |
Przemysław Roszkowski | 3 | 0 |
Bartosz Rybiński | 2 | 0 |
Jarosław Rzeźnikiewicz | 15 | 0 |
Radosław Simson | 30 | 1 |
Grzegorz Skowroński | 15 | 1 |
Przemysław Sulej | 28 | 25 |
Ariel Winiecki | 2 | 0 |
Sławomir Wojciechowski | 18 | 0 |
Michał Zarembski | 27 | 8 |
A już jutro zapraszamy do lektury z jednym z byłych zawodników Olimpii Grudziądz. Spędził w naszym mieście blisko 2,5 roku. Był w kadrze „Biało-zielonych” w opisywanym powyżej sezonie 2008/2009. Kto to będzie?
źródło: Olimpia Grudziądz