Bartosz Fafiński zaliczył swój debiut w seniorskiej drużynie Olimpii Grudziądz. W spotkaniu z Miedzią pojawił się w 89. minucie zmieniając Jana Pawłowskiego. Popularny „Fafik” mógł zaliczyć tzw. wejście smoka, bo już chwilę potem miał dogodną sytuację do podwyższenia wyniku spotkania.
Bartosz Fafiński zaliczył swój debiut w seniorskiej drużynie Olimpii Grudziądz. W spotkaniu z Miedzią pojawił się w 89. minucie zmieniając Jana Pawłowskiego. Popularny „Fafik” mógł zaliczyć tzw. wejście smoka, bo już chwilę potem miał dogodną sytuację do podwyższenia wyniku spotkania.
– Byłem bardzo zaskoczony, że trener postanowił mnie wpuścić na boisko, a zarazem jestem szczęśliwy bo zadebiutowałem w pierwszej drużynie Olimpii. Mam nadzieję, że w przyszłości będę otrzymywał kolejne szanse zaprezentowania swoich umiejętności. Miałem w tym meczu także swoje dwie sytuacje na strzelenie gola, ale niestety nie potrafiłem ich wykorzystać. Cały czas się uczę od starszych kolegów i wierzę, że w przyszłości to zaprocentuje. – podsumował na gorąco po meczu, Bartosz Fafiński.
źródło: GKSOlimpia.com / własne