Grzegorz Gebauer jest wychowankiem grudziądzkiego Klubu. Jego dobra postawa w przedsezonowych meczach sparingowych zaowocowała „awansem” do pierwszej drużyny, której szkoleniowcem od sezonu 2012/2013 jest Tomasz Asensky. Wychowanka z Grudziądza zapytaliśmy o nastroje przed 1/16…
Grzegorz Gebauer jest wychowankiem grudziądzkiego Klubu. Jego dobra postawa w przedsezonowych meczach sparingowych zaowocowała „awansem” do pierwszej drużyny, której szkoleniowcem od sezonu 2012/2013 jest Tomasz Asensky. Wychowanka z Grudziądza zapytaliśmy o nastroje przed 1/16 finału Pucharu Polski, a także o podsumowanie pierwszego spotkania ligowego rozegranego w Świnoujściu.
Atmosfera w szatni jest zdaniem naszego wychowanka bardzo dobra.
– Po przejściu Pogoni Szczecin nastroje w drużynie są bardzo bojowe i chcemy pokusić się o kolejną niespodziankę jaką będzie wyeliminowanie Lecha Poznań, jednej z najlepszych drużyn w Polsce. Jesteśmy dobrze przygotowani do sezonu i jeśli zagramy na maksimum swoich możliwości, to wynik meczu będzie sprawą otwartą. Wierzę, że dostanę szansę debiutu przed własną publicznością i będę chciał pomóc drużynie w dobrym wyniku. Jest to wielkie wydarzenie nie tylko dla nas, zawodników, ale także dla kibiców i całego miasta. Szykuje się wspaniałe widowisko nie tylko na boisku ale i na trybunach.
Grzegorz Gebauer jest umiarkowanie zadowolony ze swojego debiutu w 1. lidze. Nie może tylko odżałować, że Olimpia nie wywiozła choćby punktu z ciężkiego terenu w Świnoujściu.
– Wracając natomiast do meczu inauguracyjnego w Świnoujściu, to mi osobiście grało się dobrze. Już podczas rozgrzewki wiedziałem, że będzie wszystko OK. Niestety wynik nie jest satysfakcjonujący. Przegraliśmy po indywidualnym błędzie w obronie, co nie powinno nam się przydarzyć. Swoją drogą strzał zawodnika gospodarzy był oddany wręcz perfekcyjnie i Daniel nie miał praktycznie nic do powiedzenia. Pozostaje wielki niedosyt bo w drugiej połowie byliśmy drużyną, która przez niemal 45 minut „siedziała” na rywalu, ale brakowało skuteczności i wykończenia. Zasłużyliśmy co najmniej na remis. Jednak musimy patrzeć w przyszłość, pokonać Lecha i wygrać pierwszy mecz ligowych na własnym stadionie. To jest nasz cel, który chcemy zrealizować.
Mecz z Lechem już w najbliższą niedzielę, o 17:00.
Jeśli chcesz obejrzeć i przywitać Grzegorza w naszej drużynie, przybądź dziś na prezentację na stadion Olimpii!
Czwartek, 9 sierpnia, godz. 19:00, stadion Olimpii Grudziądz przy ul. Piłsudskiego 14.