Już jutro drużyna Olimpii Grudziądz zmierzy się z Dolcanem Ząbki. Z jakim nastawieniem do ostatniego pojedynku w tym roku podchodzą Biało – Zieloni?
Już jutro drużyna Olimpii Grudziądz rozegra ostatnie spotkanie ligowe w tym roku. Rywalem Biało-Zielonych będzie Dolcan Ząbki, który na inaugurację obecnego sezonu „rozjechał” grudziądzan przy Piłsudskiego aż 5:0. Z jakim nastawieniem do tego pojedynku przystąpi Olimpia?
– Gramy ostatni mecz w tym roku, w którym musimy wykorzystać pozytywne nastawienie po ostatnim zwycięstwie. Chcemy zmazać plamę z pierwszej kolejki, lecz nie wiem czy nam się to uda, bo tamta porażka stała się faktem i musimy z nią żyć. W meczu z Dolcanem musimy udowodnić, że należymy do ścisłej czołówki tej ligi, a zrobimy to tylko i wyłącznie dzięki wygranej – powiedział szkoleniowiec grudziądzan.
Dolcan po rewelacyjnym początku rozgrywek ostatnio trochę spuścił z tonu. Trener Olimpii przestrzega jednak przed lekceważeniem rywala, który pokazał swoje mocne strony w pierwszej kolejce w Grudziądzu. – Drużyna z Ząbek jest bardzo mocna i ma w swoich szeregach piłkarzy grających ze sobą kilka lat. Uważam, że to doświadczony zespół i mimo iż ostatnio nie odnotowuje pozytywnych rezultatów, to jest piekielnie groźny. Podejdziemy do tego meczu z pokorą, ale z dużą wiarą w swoje umiejętności i zwycięstwo – dodaje Tomasz Kafarski.
W meczowej kadrze Olimpii w porównaniu z ostatnim meczem doszło do trzech zmian. Za nadmiar żółtych kartek pauzują Piotr Ruszkul i Marcin Woźniak, ponadto choroba wirusowa „dorwała” Roberta Szczota. W ich miejsce powołanie otrzymał Marcin Staniek oraz dwóch wychowanków Olimpii – Bartosz Fafiński i Bartosz Śmietanko. – Absencje tych piłkarzy powodują, że mam mniej ludzi do obstawienia pozycji, przez co zmalała liczba wariantów gry taktycznej. Mimo wszystko kadra jest szeroka i mam nadzieję, że Ci piłkarze, którzy w sobotę dostaną szansę pokażą, że są odpowiednimi ludźmi, by grać w wyjściowej jedenastce Olimpii – zakończył trener.
źródło: OlimpiaGrudziadz.com / własne