Tylko godziny dzielą nas od pierwszego gwizdka sędziego Pawła Wrzeszczyńskiego z Kalisza w meczu Olimpia Grudziądz – GKS Przodkowo. Nasi goście walczą o utrzymanie w III lidze, obecnie zajmują ostatnie bezpieczne miejsce w tabeli, ale… poprzednie dwa spotkania ligowe wygrali. Przeczytajcie więcej informacji na temat sobotniego rywala biało-zielonych. Początek o godz. 17:00.
GKS Przodkowo przyjdzie do Grudziądza po dwóch zwycięstwach ligowych z rzędu. Drużyna z województwa pomorskiego 9 kwietnia pokonała na wyjeździe Jarotę Jarocin (1:0), a 16 kwietnia uporała się na własnym stadionie z Sokołem Kleczew (2:0). Skuteczna gra i solidna defensywa pozwoliła zgarnąć dwa komplety punktów. Efekty są widoczne w tabeli – przodkowianie opuścili strefę spadkową.
Obecnie GKS zajmuje 15., ostatnie bezpieczne miejsce w tabeli III ligi. Do zapewnienia sobie utrzymania jeszcze daleka droga, tym bardziej że Jarota Jarocin oraz Kluczevia Stargard nie zamierzają się poddawać. Zespół z Przodkowa na wyjazdach do tej pory wywalczył 8 punktów w 12 spotkaniach (bilans: 2-2-8). Delegacje nie są jego najmocniejszą stroną, nieco lepsze wyniki są osiąga w meczach przed własną publicznością (bilans: 3-4-5).
Jak wspomnieliśmy – nasi dzisiejsi goście wygrali dwa ostatnie spotkania ligowe z rzędu. Zdarzyło się im to pierwszy raz w tym sezonie. Piłkarze Olimpii zdają sobie sprawę, że przed nimi dziewięć finałów i nikt nie będzie lekceważył rozpędzonego GKS-u z Przodkowa, dla którego jest to najlepszy okres w rozgrywkach. W kadrze przyjezdnych znajdziemy trzech zawodników z przeszłością w Grudziądzu. Marcin Poręba grał w biało-zielonych barwach w latach 2017-2019. Głównie na boiskach eWinner II Ligi, choć raz wystąpił w Fortuna I Lidze. Łącznie dla naszego klubu rozegrał 16 spotkań i zanotował jedną asystę.
Przez pół roku piłkarzem Olimpii był Robert Hirsz, który na trzecim poziomie rozgrywkowym strzelił 6 bramek w 15 meczach. Wychowanek Lechii Gdańsk odszedł na początku lutego 2019 do Wisły Puławy. W gdańskim klubie miał mały epizod w PKO Ekstraklasie, gdzie w 2009 roku zagrał w dwóch spotkaniach wyjazdowych. Częściej pojawiał się na boiskach Fortuna I Ligi (36/2). Składają się na to występy dla Lechii, Bytovii Bytów oraz Wigier Suwałki.
Ważnym ogniwem GKS-u Przodkowo jest urodzony w Chełmnie wychowanek Olimpii – Miłosz Waszczuk. W naszej koszulce wystąpił tylko raz i to tylko przez minutę w przegranym domowym meczu z GKS Katowice w 2017 roku (0:2). Dostawał szanse na wypożyczeniach w Lechu Rypin i Legii Chełmża. Odszedł definitywnie latem 2020 do Pomorzanina Toruń, skąd przeniósł się później do Przodkowa.
GKS reprezentuje kilku wychowanków dwóch obecnie najmocniejszych trójmiejskich klubów, czyli Lechii Gdańsk i Arki Gdynia. Kibice mogą pamiętać z występów w tych klubach w ekstraklasie Wojciecha Wilczyńskiego (34 mecze i 2 bramki dla Arki), Kacpra Łazaja (12 meczów i gol dla Lechii) czy Roberta Sulewskiego, który w Arce w najwyższej klasie rozgrywkowej wystąpił dwukrotnie. Więcej spotkań rozegrał na zapleczu ekstraklasy. Warto także zwrócić uwagę na kilku Ukraińców – m.in. na środkowego obrońcę Maksyma Demyanchuka.
W Przodkowie Olimpia wygrała 4:0. Jak będzie tym razem?
Najlepsi strzelcy:
– Robert Hirsz (3 bramki)
– Szymon Nowicki (3 bramki)
GKS Przodkowo w 2022 roku:
Świt Skolwin (wyjazd) – 0:2
Kluczevia Stargard (dom) – 0:0
Bałtyk Gdynia (wyjazd) – 0:3
Zawisza Bydgoszcz (wyjazd) – 1:2
Jarota Jarocin (wyjazd) – 1:0
Sokół Kleczew (dom) – 2:0