O swoich tegorocznych świętach Bożego Narodzenia opowiedział nam wieloletni bramkarz Olimpii Grudziądz – Michał Wróbel.
O swoich tegorocznych świętach Bożego Narodzenia opowiedział nam wieloletni bramkarz Olimpii Grudziądz – Michał Wróbel.
W jaki sposób spędzisz tegoroczne święta Bożego Narodzenia?
Święta Bożego Narodzenia spędzam zawsze rodzinie. Jeszcze planów, w którym miejscu dokładnie, nie mam (rozmowa odbyła się na początku grudnia – przyp. red.). Prawdopodobnie spędzę je w Grudziądzu. Dzieci bardzo nalegają, żeby odwiedzić domy babci, jednej i drugiej, więc prawdopodobnie ulegniemy dzieciom. Cześć świąt spędzimy w rozjazdach, czy to w Gliwicach czy Krakowie.
Lubisz biegać przed świętami po sklepach za prezentami, które sprawiasz swoim bliskim?
Bardzo lubię uszczęśliwiać swoich najbliższych. Kupowanie im prezentu jest dosyć trudne, żeby byli szczęśliwi, sprawia mi to jednak dużą frajdę. Jak co roku będę je wybierał starannie, żeby jak największą radość sprawić swoim najbliższym.
Jaki jest Twój wymarzony prezent?
Moim wymarzonym prezentem jest taki, który dostanę i nie będę wiedział, że dostanę. Wiadomo, że najtrudniej jest komuś kupić prezent jeśli już mu się tyle rzeczy kupiło. Prezent dla mnie dany z miłości na pewno będzie najlepszym.
Jaka jest Twoja ulubiona potrawa świąteczna?
Moją ulubioną potrawą świąteczną jest ryba w każdej postaci. Obojętnie w jakiej postaci będzie – ta ryba będzie dobra. Lubię rybę po grecku, w occie, karpia, pstrąg. Każda ryba mi smakuje, to jest moja najlepsza potrawa.
Po świętach przyjdzie czas na sylwestra. Czy masz już jakieś plany związane ze świętowaniem nowego roku?
Dzieci szybko rosną, dlatego będziemy chcieli mieć możliwość spędzenia sylwestra razem z nimi. Jeśli z dziećmi to wiadomo, że mniej hucznie.
Masz jakieś postanowienia noworoczne, jeśli tak to jakie?
Postanowień jako tako to ja nie mam. Wiadomo, że chciałbym osiągnąć jak najlepszy wynik z Olimpią. Moim życzeniem jest, żeby zdrowie mi dopisywało, reszta wtedy pójdzie dobrze.
źródło: OlimpiaGrudziadz.com / własne