Dzisiaj trener Paszulewicz podsumował pierwsze zgrupowanie i odpowiedział o zimowym okienku transferowym.
Dzisiaj trener Paszulewicz podsumował pierwsze zgrupowanie i odpowiedział o zimowym okienku transferowym.
Jak Pan ocenia pierwszy obóz przygotowawczy?
Obóz przygotowawczy oceniam bardzo dobrze. W zeszłym roku zawodnicy zmierzyli się z szokiem jeżeli chodzi o ilość obciążeń i treningów. W tym roku, z racji tego, że większość zespołu to zawodnicy, którzy pracowali ze wcześniej byli przygotowani na tego typu obciążenia. Uważam, że wszyscy bardzo dobrze znieśli ten obóz. Cały zespół przepracował wszystkie jednostki treningowe, co oznacza, że nikt nie zgłosił nawet małego urazu. Oczywiście sprawy przeciążeniowe się na siebie nakładały im dalej w las z obozem. Po przyjeździe zawodnicy dostali trzy dni wolnego na pełną regenerację. Z większością z nich spotkamy się dopiero w piątek. Natomiast dzisiaj w sparingu zagrają zawodnicy, którzy nie pojawili się w obu poprzednich sparingach. Dzisiaj zawodników wspierać będzie młodzież oraz pojawi się trzech testowanych zawodników.
Poczas zgrupowania testowanych było kilku zawodników – Wawryszczuk, Prusarczyk, Widz oraz jeden zawodnik z południa Polski.
Obecnie testujemy dwóch zawodników i dużo wskazuje na to, że uda nam się przynajmniej jednego zakontraktować. Myślę, że ta informacja powinna pojawić się na dniach. Daniel Widz jest zawodnikiem rocznika 2000 Akademii Piłkarskiej. Pozytywnie oceniam jego występ w sparingach, ale dużo pracy przed nim, aby dorównać zawodnikom na co dzień grającym w seniorskiej piłce. Michał Wawryszczuk prezentuje się bardzo dobrze. Dzisiaj powinna być podjęta decyzja co do jego przyszłości w klubie. Natomiast liczymy, że uda nam się zakontraktować zawodnika, który był z nami na obozie. Nie chciałbym jeszcze mówić o personaliach, ale uważam, że jest nam w stanie pomóc na osiągnięcie jak najlepszej lokaty na koniec sezonu.
Jak wyląda sytuacja z testowanymi zawodnikami?
Jeżeli chodzi o zawodników, którzy mogą odejść to Daniel Kraska szuka możliwości w innych klubach. Na chwilę obecną chcielibyśmy, aby dwóch młodych zawodników – Oskar Trzepacz i Maciej Wolski nabierało doświadczenia i pewności w graniu w piłce seniorskiej. Szukamy dla obydwu możliwości grania w drugiej lub trzeciej lidze. Chcielibyśmy, aby w czerwcu mogli rywalizować o miano podstawowych piłkarzy jako młodzieżowcy Olimpii Grudziądz. Życie zweryfikuje jak to się dalej potoczy. Patryk Skórecki dostał informacje, że może szukać klubu i liczymy na to, że będzie chętny połapać więcej minut w innym klubie. Obecnie kadra zespołu liczy 24 zawodników. Mam nadzieję, że uda się dwóch młodzieżowców wypożyczyć i będzie miejsce dla zawodników, których testujemy. Ciągle szukamy klasowych piłkarzy, bo dla dobrego piłkarza w Olimpii znajdzie się miejsce.
W grudniu padały jeszcze nazwiska z klubów z Ekstraklasy. Czy dalej są na liście Pana zainteresowań?
Wiadomo, że ścisła kadra klubów z Ekstraklasy wyklaruje się w ciągu półtora tygodnia. Wszyscy będą wracali z zagranicznych obozów, trenerzy zamkną kadrę wokół której będą chcieli oscylować w rundzie wiosennej. Być może pojawią się na rynku nowe nazwiska. My usilnie szukamy i zabiegamy o klasowego zawodnika, ale nie chcemy iść w ilość, tylko w jakość. Uważam, że mamy młody perspektywiczny zespół z dużymi możliwościami zasilony przez wracającego po kontuzji Nildo. Jeżeli ktoś się pojawi to będzie to klasowy zawodnik.
źródło: OlimpiaGrudziadz.com