Podczas spotkania w ramach I rundy Pucharu Polski zabrakło w kadrze Adama Banasiaka. Obrońca Olimpii narzeka na ból w okolicy piszczela i w czwartkowe popołudnie trenował indywidualnie z zabandażowaną nogą. Powrót do pełnych zajęć na chwilę obecną ciężko ustalić.
Podczas spotkania w ramach I rundy Pucharu Polski zabrakło w kadrze Adama Banasiaka. Obrońca Olimpii narzeka na ból w okolicy piszczela i w czwartkowe popołudnie trenował indywidualnie z zabandażowaną nogą. Powrót do pełnych zajęć na chwilę obecną ciężko ustalić.
– Nie pojechałem na spotkanie do Częstochowy ponieważ doznałem w ostatnich dniach zapalenia piszczela. Trenuję obecnie na siłowni i truchtam wokół boiska. Trudno powiedzieć, kiedy wrócę do pełnych zajęć. Chciałbym jak najszybciej, ale muszę cierpliwie czekać. – powiedział tuż po treningu Adam Banasiak.
źródło: GKSOlimpia.com / własne