W niedzielę meczem w Suwałkach z Wigrami zmagania w tym roku zakończą zawodnicy Olimpii. Jaka jest sytuacja w ekipie gospodarzy?
W niedzielę meczem w Suwałkach z Wigrami zmagania w tym roku zakończą zawodnicy Olimpii. Jaka jest sytuacja w ekipie gospodarzy?
Totalna rewolucja
Dobra postawa w poprzednim sezonie i sukces w Pucharze Polski skutkowała tym, że wielu graczy odeszło do jeszcze lepszych klubów. Jeden z liderów Damian Kądzior trafił do Górnika Zabrze – obecnie czołowej ekipy Lotto Ekstraklasy. Z kolei Frank Adu Kwame został zawodnikiem faworyta rozgrywek Nice 1 Ligi – Miedzi Legnica, podobnie jak Rafał Augustyniak, natomiast młody Adam Ryczkowki stał się jednym z liderów Chojniczanki Chojnice. Łączna liczba transferów przychodzących podczas letniego okienka transferowego dobiła do… 20 (!), więc w zasadzie zespół trzeba było budować od zera.
Skowronek trenerem
Na początku czerwca szkoleniowcem drużyny z Suwalszczyzny został dobrze znany grudziądzkiej publiczności Artur Skowronek. Powrotu na Piłsudskiego 14 nie miał jednak zbyt szczęśliwego, bowiem Olimpia w 2. kolejce pokonała Wigry 2:0, po golach Ville Salmikivi oraz Mihy Goropevseka.
Szybki koniec
Jeszcze przed inauguracją rozgrywek zaplecza Ekstraklasy walczono w Pucharze Polski. W I rundzie suwalczanie jednak nie sprostali drugoligowcowi – GKS-owi Bełchatów (1:2).
Fatalny początek i odrodzenie
W ogóle pierwsze tygodnie dla przedstawiciela województwa podlaskiego były fatalne. Zbudowana od nowa drużyna aż do września nie potrafiła zainkasować kompletu punktów. Stało się to dopiero w 8. kolejce, kiedy niespodziewanie wygrała na wyjeździe z GKS-em Katowice 1:0, mając do tego momentu na swoim koncie zaledwie 2 punkty. Zespół wyraźnie zaskoczył i potrafił pokonać później Odrę Opole oraz Zagłębie Sosnowiec, a od października notuje serię sześciu spotkań bez porażki, wliczając m.in. wyraźne wygrane po 3:0 z Podbeskidziem Bielsko-Biała oraz GKS-em Tychy. Aktualnie Wigry to jedenastka ekipa ligi, z dorobkiem 23 punktów. Dobra postawa to również efekt sprowadzenia kilku doświadczonych piłkarzy pod koniec transferowego okienka: Serhija Pyłypczuka, Laurențiu Iorgi i Łukasza Budziłka.
Bez wyraźnego strzelca
Podopieczni Artura Skowronka nie wyklarowali w swojej grupie wyraźnego strzelca. 5 goli zdobył jak na razie 19-letni Patryk Klimala, a po trzy razy bramkarzy rywali pokonali Laurențiu Iorga i Serhij Pyłypczuk.
Mecze obfitujące w gole
Ostatnie pięć meczów z udziałem Wigier Suwałki były gwarantem wielu goli. W starciach z Chrobrym Głogów, Drutex-Bytovią Bytów, Podbeskidziem Bielsko-Biała, GKS-em Tychy, a także Ruchem Chorzów padało ich minimum 3, a łącznie kibice obejrzeli 20, a więc średnio cztery na spotkanie.
źródło: OlimpiaGrudziadz.com