Sześciu zawodników w swojej przygodzie z piłką zapisało występy zarówno w zespole Olimpii Grudziądz, jak i Sandecji Nowy Sącz.
Sześciu zawodników w swojej przygodzie z piłką zapisało występy zarówno w zespole Olimpii Grudziądz, jak i Sandecji Nowy Sącz.
Dwie osoby w dalszym ciągu są związane z klubem z ul. Piłsudskiego 14 – Hubert Kościukiewicz oraz Marcin Woźniak. Ten pierwszy znajduje się obecnie w sztabie szkoleniowym Biało – Zielonych. W Nowym Sączu grał przez jedną rundę w sezonie 2008/09, gdzie w drugoligowej rywalizacji zanotował sześć występów. Woźniak z kolei do Olimpii przybył w 2012 roku właśnie z Małopolski, notując przez 1,5 roku 41 meczów.
Taki sam kierunek co boczny obrońca obrał również Dariusz Gawęcki, będący piłkarzem Sandecji w rozgrywkach 2008/09 – 2011/12. Był czołową postacią zespołu, zdobywając w jednym z sezonów jedenaście goli. Po podpisaniu kontraktu z Olimpią również błyskawicznie wskoczył do podstawowego składu, co zaowocowało w sumie 60. występami na szczeblu I ligi oraz Pucharu Polski.
Kolejnym graczem na liście jest jeden z ulubieńców grudziądzkiej publiczności – Adrian Frańczak. Skrzydłowy przy Piłsudskiego 14 rywalizował w latach 2011-2013, podczas których wybiegł na boisko 95-krotnie. Później przeniósł się na południe kraju, notując w ekipie „Sączersów” 37 pojedynków.
Olimpię reprezentowało także dwóch uznanych na pierwszoligowym froncie napastników: Maciej Kowalczyk oraz Arkadiusz Aleksander. Starszy z nich przychodził jako król strzelców z Kolejarza Stróże (22 bramki). W Grudziądzu zgubił jednak swoją skuteczność, żegnając się z miejscowością nad Wisłą mając jedynie trzy trafienia. W drużynie naszego najbliższego rywala grał natomiast w sezonie 2010/11, ale w tym przypadku nie był pewniakiem do gry w wyjściowym składzie.
Analogiczna sytuacja z brakiem skuteczności w polu karnym przeciwnika dotyczyła również Arkadiusza Aleksandra, strzelca sześciu goli dla Olimpii. Po powrocie do rodzinnej miejscowości prezentuje się zdecydowanej lepiej i w bieżącej rywalizacji cieszył się w barwach Sandecji piętnaście razy.
źródło: OlimpiaGrudziadz.com