Po miesięcznej pucharowej przerwie, związanej z zimą, która niespodziewanie nas zaatakowała, przyszła pora na rozegranie ćwierćfinałowego rewanżu. Już w ten wtorek do Grudziądza przyjedzie obecny lider Ekstraklasy, Legia Warszawa. Zapraszamy do przeczytania zapowiedzi meczu.
Po miesięcznej pucharowej przerwie, związanej z zimą, która niespodziewanie nas zaatakowała, przyszła pora na rozegranie ćwierćfinałowego rewanżu. Już w ten wtorek do Grudziądza przyjedzie obecny lider Ekstraklasy, Legia Warszawa.
Dokładnie miesiąc temu każdy z nas wyczekiwał pierwszego gwizdka w spotkaniu w Warszawie pomiędzy miejscową Legią, a grudziądzką Olimpią. Zainteresowanie tym spotkaniem wśród grudziądzkich kibiców było bardzo duże, co najlepiej obrazuje liczba fanów biało-zielonych, która pojechała do stolicy (około 800 osób). Dodatkowo wielu kibiców zasiadło przed ekranem telewizora, aby móc oglądać poczynania podopiecznych Tomasza Asensky. Chociaż ten historyczny mecz w pierwszej jego fazie ułożył się znakomicie dla piłkarzy z Grudziądza, to po końcowym gwizdku świętowali gospodarze.
Olimpia w tej rundzie rozegrała dopiero dwa spotkania, w tym zaledwie jedno ligowe. Wszystko spowodowane jest pogodą, która panuje za oknem. Na późniejsze terminy zostały przełożone batalie z Dolcanem i Polonią, również pucharowe spotkanie jest dopiero przed nami (początkowo rewanż z Legią miał odbyć się w dniu 12 marca). Dla Legionistów mecz w Grudziądzu będzie już szóstym tej wiosny. Podopieczni Jana Urbana w lidze rozegrali dotychczas cztery spotkania, z których dwa zakończyły się ich zwycięstwem (w Bielsko-Białej z Podbeskidziem oraz przed własną publicznością z Górnikiem Zabrze), jedno remisem (z ostatnim w tabeli GKS-em Bełchatów) oraz w jednym meczu piłkarze z ulicy Łazienkowskiej musieli uznać wyższość rywali (w Kielcach z miejscową Koroną). Stracenie aż pięciu „oczek” w pierwszych dwóch kolejkach nie przeszkodziło zawodnikom stołecznego klubu w utrzymaniu pozycji lidera Ekstraklasy, na której plasowali się po rundzie jesiennej.
Odrobić straty z Warszawy
Jak każdy wie, Olimpia w pierwszym meczu z Legią przegrała aż 4:1, przez co większość osób uważa, że grudziądzanie nie mają szans na awans do kolejnej fazy Pucharu Polski. Czy jest coś, co może przemawiać za tym, że we wtorkowe popołudnie świętować będą grudziądzanie?
Pierwszym poważnym atutem biało-zielonych jest gra na własnym boisku. Za kadencji Tomasza Asensky Olimpia jeszcze nie przegrała w Grudziądzu. Co lepsze, po meczach na naszym stadionie „na tarczy” wyjeżdżali piłkarze takich klubów jak Lech Poznań, Pogoń Szczecin, Cracovia, Zawisza Bydgoszcz, czy też ŁKS Łódź. Niestety, biało-zieloni zazwyczaj wygrywają przewagą jednej czy dwóch bramek. Pozwoliłoby to na wygranie bitwy, ale nie wojny.
Kolejnym faktem, dzięki któremu „kopacze” z Grudziądza mieliby przejść do następnej rundy, jest brak kilku podstawowych graczy w drużynie Legii, z powodu wyjazdu na mecze reprezentacyjne. Powołania od szkoleniowców drużyn narodowych otrzymali: Dusan Kuciak, Bartosz Bereszyński, Jakub Wawrzyniak, Daniel Łukasik, Dominik Furman oraz Jakub Kosecki. Niestety i tu pojawia się „ale”. W obecnym sezonie Jan Urban ma do dyspozycji bardzo szeroką i przede wszystkim wyrównaną kadrę, dzięki czemu nie musi zbytnio się martwić ustawieniem formacji na kolejny mecz, nawet gdy klub ze względu na mecze reprezentacyjne musi opuścić kilku zawodników.
Po 40 latach Legia ponownie w Grudziądzu
Ostatni raz Legia Warszawa gościła na grudziądzkim stadionie 40 lat temu. Wtedy to w meczu sparingowym Warszawiacy odnieśli zwycięstwo 3:0. Gdyby we wtorkowym spotkaniu w takim samym stosunku bramkowym wygrała Olimpia, to właśnie biało-zieloni cieszyliby się z awansu do półfinału. Emocji tego popołudnia nie zabraknie – nie na co dzień bowiem w Grudziądzu gości lider Ekstraklasy. Początek ćwierćfinałowego rewanżu już o godzinie 14:30. Jak zawsze relację live przeprowadzi nasz serwis. Tych, którzy nie będą mogli się zjawić na stadionie, a w ofercie telewizyjnej mają Orange Sport czy też TVN Turbo zapraszamy przed odbiorniki tv.
Przewidywane składy na mecz Olimpia – Legia
W zespole Olimpii pod znakiem zapytania stał występ Marcina Woźniaka i Piotra Ruszkula. Pierwszy z nich narzekał na uraz w okolicy kostki prawej nogi, a popularny „Rusek” na ból w plecach. Ruszkul jednak na pewno będzie w 100 % gotowy do gry, co potwierdziły wieczoren badania u specjalisty. W Legii nie zagrają zawodnicy, którzy otrzymali powołania do swoich reprezentacji narodowych. Jednak szkoleniowiec wojskowych ma na tyle szeroką ławkę rezerwowych, że z wystawieniem meczowej „11” nie będzie miał większego problemu.
Obaj szkoleniowcy powinni zagrać ofensywnie. Legioniści mają prawo czuć się bardzo pewnie i zagrać dobry futbol, z kolei grudziądzanie nie mają w tym meczu nic do stracenia!
Przewidywane składy
Olimpia Grudziądz: Michał Wróbel – Adam Banasiak, Marcin Staniek, Michał Łabędzki , Robert Pisarczuk – Robert Szczot, Dariusz Kłus, Marcin Smoliński, Maciej Rogalski – Piotr Ruszkul, Adam Cieśliński
Legia Warszawa: Wojciech Skaba – Jakub Rzeźniczak, Inaki Astiz, Michał Żewłakow, Tomasz Brzyski , Jorge Salinas, Janusz Gol, Ivica Vrdoljak, Michał Kucharczyk, Miroslav Radović, Marek Saganowski
źródło: GKSOlimpia.com / własne